Info

avatar Oto sobie jestem ja - runaway (z Marcinowic k. Świdnicy) i mój mały bajk-owy świat... Mam przejechane 4451.13 kilometrów w tym 783.26 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.37 km/h (gdyby to kogoś interesowało;)).

Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Mój rowerrrrrrrr:)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy runaway.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

ślężańskimi szlakami

Dystans całkowity:532.17 km (w terenie 133.00 km; 24.99%)
Czas w ruchu:28:40
Średnia prędkość:18.56 km/h
Maksymalna prędkość:58.20 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:31.30 km i 1h 41m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
27.61 km 5.00 km teren
01:32 h 18.01 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

nie ma to jak relaks przed pracą:)

Czwartek, 9 maja 2013 · dodano: 12.05.2013 | Komentarze 0

Zapach lasu, śpiew ptaków, szum strumyka i wysiłek w jeździe pod górę zielonym(niebieskim?) szlakiem - i niczego więcej mi do szczęścia nie trzeba;)

Rzepak, rzepak, rzepak... :) © runaway

Ślęża, a wokół rzepak;) © runaway


/4364219

.

Dane wyjazdu:
28.00 km 6.00 km teren
01:31 h 18.46 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

jesiennie zielonym szlakiem

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 0

Najlepsza pogoda na rower:) Kolejna niedziela też mogłaby być taka...

Średnie tętno 148bpm.



.

Dane wyjazdu:
34.70 km 19.00 km teren
02:10 h 16.02 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

szlakiem zielonym, niebieskim i czarnym dookoła Ślęży:)

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 0

Piękna przejażdżka:) Razem z Małżem:) No i w końcu udało się przekroczyć te 1000km w tym sezonie. A takie miałam ambicje, żeby było więcej niż w zeszłym roku. Ech. No cóż, dobre i to.



Średnie tętno: 138bpm (jakoś podejrzanie niskie hmm...)

.

Dane wyjazdu:
27.80 km 6.00 km teren
01:28 h 18.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tego mi dzisiaj było trzeba:)

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 1

Zrekompensowałam sobie niemożność uczestnictwa w BM w Karpaczu (choć jeszcze tego nie odżałowałam:/) i pojeździłam trochę ślężańskimi szlakami:) Pogoda przecudna do jazdy:)
już wracałam i pomyślałam, że cyknę jedną fotkę;) © runaway




średnie tętno: 151bpm

.

Dane wyjazdu:
50.00 km 5.00 km teren
02:42 h 18.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

razem z biegaczami;) ... i ni stąd ni z owąd zrobiło się 50km:)

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 0

Wyjechaliśmy z Małżem z myślą o kibicowaniu kolegom w przebiegnięciu półmaratonu ślężańskiego:) Nawet jakiś czas temu mieliśmy pomysł, żeby sami w nim wystartować, ale "ja i bieganie = nic z tego nie będzie";) W każdym razie dojechaliśmy na przełęcz Tąpadła, ale okazało się, że najprawdopodobniej znajomi już zbiegli w dół. Tak więc my też zjechaliśmy w dół, tyle że zielonym szlakiem:) Oj, jak ja dawno nie jeździłam po takim terenie. Niestety, od nowa będę musiała się przyzwyczajać do zjazdów, bo wrócił strach i związana z tym sztywność. Ale myślę, że niedługo będę musiała się przyzwyczajać, bo już pod koniec zjazdu miałam dużą frajdę:) I udało się nam zdążyć na czas, żeby podopingować trochę znajomych półmaratończyków:) Stwierdziliśmy, że pojedziemy jeszcze na metę do Sobótki, a stamtąd już nie chcieliśmy wracać się tą samą drogą (tym bardziej, że musielibyśmy ją pokonać slalomem wśród tłumu ludzi), więc pojechaliśmy przez Tworzyjanów i Domanice. Dlatego wyszło te 50km. Ja takich dystansów bez żadnego jedzenia, to nie mogę. Żołądek przykleił mi się do kręgosłupa;) Ale nawet dałam radę - aż się zdziwiłam, że miałam tyle siły. Chyba czerpałam energię z pięknej pogody i wiosennych krajobrazów:)

Trasa: Marcinowice --> Zebrzydów --> Kątki --> Wirki --> Wiry --> Tąpadła --> z przełęczy Tąpadła przejazd zielonym szlakiem i wyjazd na drogę pomiędzy Sadami a Białą --> Sobótka --> Garncarsko --> Tworzyjanow --> Maniów --> Maniów Mały --> Chwałów --> Domanice --> Krasków --> Klecin --> Stefanowice --> Marcinowice

.

Dane wyjazdu:
25.79 km 5.00 km teren
01:25 h 18.21 km/h:
Maks. pr.:52.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

liście liście liście :) czyli jesiennymi ślężańskimi szlakami

Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 0

Pięknie dzisiaj było. Wszędzie te liście żółte, czerwone, brązowe.... I słoneczko prześwitujące coraz bardziej przez drzewa. A jak jakiś liść spadał z drzewa w tym słońcu, to wydawało się jakby iskierka leciała:) Cudnie. Oczywiście dywan z liści nie jest zbyt komfortowy do jazdy rowerem. O mało co bym w przepaść nie zleciała przez to, że nie widziałam jakiegoś kamienia. Ale i tak pięknie było:) Tylko ludzi dużo. I psów. Pamiętam szczególnie dwa. Jeden targał wielki konar (taka "malutka gałązeczka";)) i położył go w poprzek drogi akurat jak jechałam, ale na szczęście był przesmyk, przez który mogła przejechać. A drugi - owczarek niemiecki długowłosy - leciał na mnie, ale gdy tylko jego właściciel (jadący na rowerze) zawołał go, to piesek od razu zaczął iść obok niego, posłuszny.

Szkoda tylko, że aparatu nie miałam. Takie piękne zdjęcia można był porobić.

I czułam, że taka długo przerwa w rowerowaniu miała duży wpływ na kondycję. Mam nadzieję, że uda mi się trochę to zmienić i chociaż może na jakąś siłownię chodzić, albo na basen może? No a póki dobra pogoda to oczywiście rower:)

Trasa: Marcinowice --> Zebrzydów --> Biała --> za Białą wjazd na zielony szlak i cały czas zielonym szlakiem aż na --> Przełęcz Tąpadła --> Sady --> Mysłaków --> Zebrzydów --> Marcinowice

.

Dane wyjazdu:
28.24 km 5.00 km teren
01:30 h 18.83 km/h:
Maks. pr.:50.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

zielonym szlakiem (w końcu udało się wyjść na rower!)

Niedziela, 23 października 2011 · dodano: 01.11.2011 | Komentarze 0

Jaka szkoda, że ostatnio tak rzadko wybieram się na rower. Chyba trzeba coś zmienić i spróbować się bardziej zmobilizować. Bo brak czasu to jedno, ale przecież nie jest tak najgorzej, mogłoby się udawać, gdybym tylko trochę bardziej się postarała.

Trasa: Marcinowice --> Zebrzydów --> Biała --> za Białą wjazd na zielony szlak i cały czas zielonym szlakiem aż na --> Przełęcz Tąpadła --> Wiry --> Wirki --> Kątki --> Zebrzydów --> Marcinowice

Zepsuł mi się pulsometr:/

.

Dane wyjazdu:
28.00 km 5.00 km teren
01:21 h 20.74 km/h:
Maks. pr.:52.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

z mężykiem zielonym szlakiem na Przełęcz Tąpadła

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Bardzo fajnie mi się dzisiaj jechało. Czułam, że miałam siłę. Pomimo tego, że na pewno nie wskazane było to, że ostatni raz na rowerze byłam we wtorek, to jednak ta przerwa chyba trochę mnie zregenerowała. Aż szkoda mi było tak szybko wracać, ale już się zaczęło ściemniać, a ja jeszcze trochę rzeczy do zrobienia do pracy miałam. Ech. Ciężko teraz będzie z treningami…

Trasa: Marcinowice --> Zebrzydów --> Biała --> za Białą wjazd na zielony szlak i cały czas zielonym szlakiem aż na --> Przełęcz Tąpadła --> Wiry --> Wirki --> Kątki --> Zebrzydów --> Marcinowice

Średnie tętno: 140 bpm

.

Dane wyjazdu:
25.65 km 5.00 km teren
01:17 h 19.99 km/h:
Maks. pr.:58.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

na Przełęcz Tąpadła ślężańskimi szlakami (w spd-czkach po raz II:))

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · dodano: 23.08.2011 | Komentarze 0

Baaaardzo jestem zadowolona z tych spd-czków:) Dzisiaj było bez wywrotki;)

Trasa: Marcinowice --> Zebrzydów --> Biała --> za Białą wjazd na zielony szlak i cały czas zielonym szlakiem aż na --> Przełęcz Tąpadła --> Mysłaków --> Zebrzydów --> Marcinowice

Średnie tętno: 135 bpm

.

Dane wyjazdu:
27.50 km 5.00 km teren
01:26 h 19.19 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

w spd-kach po raz pierwszy:D (zielonym szlakiem na Przełęcz Tąpadła)

Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 · dodano: 22.08.2011 | Komentarze 4

Pierwszy raz w spd-kach :D Wywaliłam się tylko raz;) Chociaż mąż stwierdził, że raz to za mało i że następnym razem powinnam się wywrócić jeszcze raz;) A to było tak, że chciałam się zatrzymać i ładnie wypięłam prawego buta i wypięłam też lewego buta, ale ów z powrotem mi się wpiął akurat w momencie jak chciałam postawić lewą nogę na ziemi – no i bach – nie mogłam przestać się śmiać:D A generalnie jazdę w spd widzę tak: (1) co prawda na wjazdach można jechać szybciej, ale co z tego, skoro nogi bardziej się męczą przez to że się też ciągnie pedał do góry i w związku z tym w zasadzie wychodzi na jedno, bo po takich wjeździe zdycha się dwa razy bardziej więc dwa razy dłużej się regeneruje; (2) bardzo dobrze jeździ się po różnego rodzaju nierównościach, zwłaszcza po kamieniach – jest bardzo stabilnie; (3) na zjazdach można nieźle zwiększyć swoją szybkość przez ciągnięcie pedałów do góry; (4) wydaje mi się, że prawdziwe zalety spd-ków będą widoczne na technicznych i/lub stromych podjazdach; (5) to, że nie można przesuwać stopy na pedale jest dobre jeśli chodzi o stabilność, ale niestety ja jestem przyzwyczajona do tego, że w zależności od stopnia nachylenia terenu czy intensywności jazdy, naciskam na pedał różną częścią stopy, a tu tego nie mogę zrobić i stopa aż mi sama chodzi tak, jakby się chciała ułożyć w dogodnej dla niej pozycji, co jest niemożliwe, a tym samym irytujące – ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, no i może pokombinuję z ustawieniami. Ale ogólnie podoba mi się i nie mogę się doczekać wypróbowania tego na maratonie:)

moje spd-czki:) © runaway


Średnie tętno: 141 bpm

.