jak dobrze mieć rower:)

Sobota, 29 września 2012 · dodano: 29.09.2012 | Komentarze 0

Wczoraj jak wracałam z pracy, już prawie pod domem, poszła mi w samochodzie uszczelka pod głowicą:/ No i po pierwsze dwie stówki nie moje (jak nie więcej:/). A po drugie zostałam pozbawiona, na jakiś bliżej nieokreślony czas, środka transportu. W tym miejscu muszę napisać: jak dobrze mieć rower:) Dzięki temu mogłam spokojnie podjechać do babci (co sobie na dzisiaj planowałam), a po drodze kupić soczewki, co by jutro na wycieczce rowerowej z Małżem widzieć wszystkie korzenie i kamienie;) Zobaczymy jeszcze czy ta wycieczka dojdzie do skutku. Ale jakby co, to zaopatrzona w odpowiedni sprzęt jestem:)

Pokaż trasę GPS
Pokaż trasę GPS

Średnie tętno: 144bpm

.

Tego mi dzisiaj było trzeba:)

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 1

Zrekompensowałam sobie niemożność uczestnictwa w BM w Karpaczu (choć jeszcze tego nie odżałowałam:/) i pojeździłam trochę ślężańskimi szlakami:) Pogoda przecudna do jazdy:)

już wracałam i pomyślałam, że cyknę jedną fotkę;) © runaway

Pokaż trasę GPS

średnie tętno: 151bpm

.

na Tąpadła

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 0

Pokaż trasę GPS

.

BM Szklarska Poręba :)

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 0

Open 295/416 K 22/57 K2 8/19

Już prawie na mecie:) © runaway

Pokaż trasę GPS

.

Śnieżka Uphill Race :))))))))))

Niedziela, 12 sierpnia 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 1

2 minuty szybciej niż rok temu :D A z czego jeszcze jestem dumna, to fakt, że w zeszłym roku chyba 3 razy schodziłam z roweru (w tym raz tuż przed metą), a tym razem udało mi się nie schodzić aż do tego końcowego podjazdu przed metą. Myślałam, że tam też mi się uda, ale niestety. Jakoś nie wpadłam na pomysł, żeby jechać na stojąco, może wtedy by się udało. Ale i tak było super:)

A jak poszłam po dyplomy tuż przed odjazdem do domu, to okazało się, że przyjechałam 4 w K2 i jeszcze chwilę zostaliśmy, na dekorację. Totalnie mnie to zaskoczyło, bo przecież w tym roku z moimi treningami to raczej marnie, więc myślałam, że jak 10 będę to będzie dobrze, a tu proszę - taka miła niespodzianka:) I nawet przydatną nagrodę dostałam w postaci rękawiczek porządnych:) I nawet pasują;)

Open 305/384 K 12/23 K2 4/10

.

BM Janowice Wielkie :)

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 0

Open 225/ K18/42 K2 5/11

Pokaż trasę GPS

.

BM Bielawa :)

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 0

Open 262/409 K 18/52 K2 9/16

Pokaż trasę GPS

.

przez Tąpadła, Chwałków, Białą...

Poniedziałek, 23 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Myślałam, że przejadę jakieś 25-27km, ale jakoś nabrałam chęci na ciut więcej:)

Pokaż trasę GPS

Średnie tętno: 136bpm

.

maraton w Zieleńcu

Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 25.07.2012 | Komentarze 0

Mój upragniony, już od zeszłego roku wyczekiwany maraton:) I nawet taka wstrętna pogoda nie była w stanie mi przeszkodzić w wystartowaniu:P Wiedziałam, że będzie duuuużo błota (choć nie spodziewałam się, że aż tyle:O ), poza tym 8 stopni, żadnego słoneczka. Ale za to zapału do jazdy równie dużo jak błota na trasie;)

I dumna jestem z siebie, że przejechałam całą trasę, dojechałam do mety. Trochę czasu mi to zajęło, więc wynik nie jest powalający, ale i tak jestem zadowolona:) Tym bardziej, że po drodze miałam mały kryzys w postaci upadku. Wywaliłam się ten jeden jedyny raz (co i tak wydaje się dziwne z uwagi na odwrotnieproporcjonalną zależność ilości błota w stosunku do moich umiejętności i techniki jazdy;)). Zastanawiałam się którą stronę drogi pojechać: prawą czy lewą. Wybrałam prawą i to najwyraźniej był błąd - wjechałam w największe błoto, jakie tylko mogłam i wywaliłam się prosto do (chyba)półmetrowej kałuży. I nie byłoby w tym nic strasznego (co tam - błoto po kolana - phi!), gdyby nie to, że kolano bolało:/ Już myślałam, że dalej nie pojadę, ale po jakichś 2 minutach przeszło, więc ruszyłam dalej:) A mój ostateczny wynik jest taki oto:
Open 156/174 K 12/23, K2 5/5

Mój rowerek po błotnej masakrze zwanej maratonem MTB w Zieleńcu:

czas na kąpiel! [po maratonie w Zieleńcu] © runaway

Pokaż trasę GPS

Średnie tętno: 161bpm

PS. Chyba zgubiłam licznik:(

.

takie tam... [przez Domanice]

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 21.07.2012 | Komentarze 0

Jakoś ostatnio nie mam weny do jeżdżenia. Chciałabym, żeby mi się chciało tak bardzo, jak mi się nie chce... Jeszcze przed wyjazdem dzisiaj okazało się, że musiałam gdzieś zgubić licznik, bo nigdzie go nie ma:/ Endomondo się sypnęło w trakcie jazdy i musiałam sama wklepywać trasę (no może to nie jakaś tragedia, ale dołożyło się do ogólnego nastroju...). Przerzutki dalej mi działają tak jakby chciały a nie mogły... Ech. Ja wiem, że "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy", ale jakoś dzisiaj mam dzień marudzenia. Może jutro będzie lepiej, bo maraton w Zieleńcu dobrze wspominam, więc i tym razem mam nadzieję na fajną atmosferę i fajny wyścig:)

Pokaż trasę GPS

Średnie tętno: 125bpm

.