Info

avatar Oto sobie jestem ja - runaway (z Marcinowic k. Świdnicy) i mój mały bajk-owy świat... Mam przejechane 4451.13 kilometrów w tym 783.26 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.37 km/h (gdyby to kogoś interesowało;)).

Więcej o mnie.


baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Mój rowerrrrrrrr:)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy runaway.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
24.00 km 20.00 km teren
01:44 h 13.85 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

"Dzielne klapki", czyli weekend w Szklarskiej Porębie:)

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 0

Ach cudny to był weekend. Naprawdę odpoczęłam. W piątek wieczór zakwaterowanie w hotelu, kolacja, piwko w barze hotelowym. A w sobotę po śniadanku na rower:D Od razu chciałam wjechać na jakiś szlak, żeby nie jechać ulicą, chociaż mój Małż miał taki pomysł, ale jakoś nie lubię jak parę centymetrów ode mnie przejeżdża ciężarówka:/ Tak więc wjechaliśmy na szlak, co prawda dróżka była wyasfaltowana, ale z zakazem ruchu samochodowego, a w pewnym momencie zamieniła się już w leśną ścieżkę. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że zgodnie z mapką należałoby jechać prosto (mieliśmy ambitny plan dojechania do schroniska Orle i dalej do Chatki Górzystów), no więc bez specjalnego zastanowienie pojechaliśmy tak jak nam się wydawało, że będzie dobrze. No i trafiliśmy chyba na szlak prowadzący przez dawne koryto rzeki, bo było mokro, bagniście, z dużą ilością nasiąkniętego wodą mchu (zgodnie z mapką ten szlak nazywa się "bez łaski" - powinno nam to dać coś do myślenia...). Ja oczywiście prowadziłam, ale Małż próbował jechać. No i tak próbował, że w pewnym momencie urwał mu się łańcuch:/ Jego komentarz był bezcenny "W sumie, to wiedziałem, że mam łańcuch do wymiany". No nic dodać, nic ująć... Ale Małż się nie poddał, wyrzucił tą część, która się urwała, a resztę spróbował spiąć spinką i szczęśliwie udało się. Co prawda musiał jechać cały czas na jednej przerzutce i pod bardziej strome podjazdy było mu ciężko, ale dał radę - komandos mój;) No ale wiadomo - nie będzie z przykrótkim łańcuchem robił nie wiadomo jakiej ilości kilometrów, więc generalnie zmierzaliśmy w kierunku powrotnym. Przez szlak Radiowej Jedynki, trasę Niematematyczną, no i szklakiem o przecudnej nazwie "Dzielne Klapki". Jadąc zastanawiałam się, "dlaczego dzielne?", bo że "klapki", to się domyśliłam, że łatwo można pokonać ten szlak w klapkach (taki przyjemny szuterek w dół). Jakoś chyba w połowie zaczęły się kamienie... No to już wiadomo, dlaczego te klapki musiałyby być dzielne;) W sumie nie zrobiliśmy nawet 30km, ale i tak było przyjemnie. Lubię taką odmianę - nie tylko cały czas znanymi tymi samymi trasami. A tym bardziej, że to był las, piękna pogoda, strumyczek płynął, ptaszki śpiewały. Uwielbiam:) A po powrocie z roweru pizza na mieście, potem basen i sauna, potem kręgle i piwko. Następnego dnia po śniadaniu basen i sauna, a na koniec spacer nad wodospad Kamieńczyk. Każdy weekend mógłby tak wyglądać:)

Aaa i zapomniałam - nowe hamulczyki mam:] Żeby dobrze zahamować, to już nie muszę klamek naciskać tak, że aż mi kostki bieleją;) Wystarczy paluszkiem:> Tylko muszę się pilnować, żeby nie zaliczyć OTB;) Póki co - udało się:)

Kilka zdjęć po kolei jak jechaliśmy:
Ciekawe, co tu kiedyś było? [miejska - ulica?] © runaway

miejska - nie wiem czemu, ale lubię stare ceglane sypiące się budynki;) © runaway

"Bez łaski" - ciekawe, czy maraton w Szklarskiej będzie tędy prowadził?;) © runaway

choinki:] © runaway

mostek [bez łaski - c.d.] © runaway

Małż dzielnie podejmował próbę pokonania tego terenu. Chwilę potem urwał się łańcuch... © runaway

na szlaku niematematycznym (ciekawe skąd ta nazwa....) © runaway

To zdaje się jest kopalnia "Stanisław", ale nie jestem pewna © runaway

"Dzielne klapki" - początek © runaway




.
Kategoria 20-40km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kjakr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]