Info

Więcej o mnie.





Mój rowerrrrrrrr:)
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Maj2 - 2
- 2013, Kwiecień4 - 3
- 2013, Marzec1 - 0
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Październik1 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 1
- 2012, Sierpień3 - 1
- 2012, Lipiec5 - 0
- 2012, Czerwiec6 - 0
- 2012, Maj8 - 2
- 2012, Kwiecień7 - 1
- 2012, Marzec6 - 2
- 2012, Luty2 - 0
- 2011, Grudzień5 - 2
- 2011, Listopad2 - 2
- 2011, Październik3 - 1
- 2011, Wrzesień5 - 2
- 2011, Sierpień15 - 6
- 2011, Lipiec10 - 5
- 2011, Czerwiec13 - 2
- 2011, Maj17 - 6
- 2011, Kwiecień9 - 7
- 2011, Marzec15 - 4
- 2011, Luty4 - 5
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Listopad1 - 0
- 2010, Październik2 - 2
- 2010, Wrzesień4 - 2
- 2010, Sierpień4 - 0
- 2010, Lipiec2 - 0
- 2010, Maj2 - 0
- 2010, Kwiecień4 - 0
- 2010, Marzec2 - 0
- 2009, Listopad2 - 1
- 2009, Październik1 - 0
- 2009, Wrzesień1 - 0
- 2009, Maj2 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 19
Dane wyjazdu:
41.44 km
0.00 km teren
01:58 h
21.07 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:scott contessa 55
dookoła Zbiornika Mietkowskiego - wśród świerszczy cykania:)
Wtorek, 5 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 2
Oj ciężko się dzisiaj jechało po takiej przerwie. Dlatego stwierdziłam, że planowana godzinka to za mało; że potrzebuję się trochę “rozjeździć” i myślę, że na dobre mi to wyszło, bo tak naprawdę dopiero po ponad 20 kilometrach zaczęło mi się dobrze jechać. Myślę, że teraz już mi lepiej będzie szła jazda:)Trasa: Marcinowice --> Gruszów --> Wilków --> Niegoszów --> Panków --> Śmiałowice --> Gołaszyce --> Siedlimowice --> Pożarzysko --> Imbramowice --> Borzygniew --> Mietków --> Maniów --> Chwałów --> Domanice --> Krasków --> Klecin --> Marcinowice
Średnie tętno: 136 bpm

piękne górki:) ta mniejsza zdobyta; ciekawe kiedy przyjdzie pora na tą większą;)© runaway
W tym miejscu przypomniały mi się wakacje w Grecji, gdzie jakoś najbardziej słychać było cykady. Te to dopiero dają czadu ze swoją muzyką:) A tu świerszcze:)

świerszcze pięknie grają...© runaway

produkcja wre© runaway

uwielbiam kolor zbóż© runaway
.
Kategoria 2011, ponad 40km
Komentarze
pniesiugrzesiu | 21:48 środa, 6 lipca 2011 | linkuj
To następnym razem na tą większą górkę! Ja za to nie byłem nigdy na tej mniejszej, hmmm... To znaczy byłem ale bez roweru :)
cuoresportivo | 23:51 wtorek, 5 lipca 2011 | linkuj
Z wysokości siodełka łatwiej poczuć zapach lata i usłyszeć dźwięki niedostępne dla zwykłych śmiertelników... :)
Komentuj